13 czerwca 2012

Hit czy kit?

Kampania reklamowa Harvey Nichols
Co, jak co, ale takich udziwnień panujących w światowej modzie Amodna nie może nie skomentować: suknie ślubne z sieciówki,, kostiumy cyrkowców zamiast ubrań i mocz w kampanii reklamowej. To wszystko szokuje, ale czy zachwyca? Stawiam więc dzisiaj pozornie proste pytanie: co jest hitem, a co graniczy z kiczem (lub już nim definitywnie jest)? Pytanie jest pozornie proste, gdyż, oczywiście, można uciec od obiektywnej oceny odpowiedzią: to rzecz gustu odbiorcy. A co z gustem ludzi tworzących te "modne" projekty?