18 listopada 2013

Przedstawienie pt. "Pokaz mody". O wrażeniach estetyczno-reklamowych na wybiegu


Louis Vuitton wiosna lato 2013


Wprawiają widzów w zachwyt, szokują scenografią i są przedmiotem ostrej krytyki. By je obejrzeć, w pierwszym rzędzie, podobnie jak na premierze teatralnego spektaklu, zasiadają najważniejsze osobistości. Współczesne pokazy mody nie są już tylko spacerem modeli prezentujących kolekcje. To wydarzenia łączące ubrania z… no właśnie: sztuką czy rozbudowanym marketingiem?


23 października 2013

Zenit modowych emocji i pokazowych kolejek - Fashion Week Poland dzień 3 i 4

Czwartek i piątek w porównaniu do weekendowych, pełnych zamętu i tłumnej gorączki, fashionweekowych wydarzeń to oaza medialnego spokoju z otoczką garstki gości. Sobota i niedziela to istne targowisko próżności, wszyscy znani i rozpoznawalni witają się czule buziakami w policzki, pięknie nadstawiając je w stronę błyskających fleszy aparatów. Kolejki do wejścia na pokaz przypominają wyścig po najbardziej wartościowy na rynku produkt, i owszem, zdarzą się tacy, którzy tak traktują kolekcję - jak produkt godny uwagi i wymagający odpowiedniej recenzji (co wymaga patrzenia na ubrania, nie na znane twarze w pierwszych rzędach). Dystans do mody i dojrzałość jej odbiorców (nie mówię o osobach zawodowo zajmujących się modą) są nadal w większości nijakie, a taka impreza jak tydzień mody to tydzień okazji na zrobienie sobie zdjęcia wśród tych wszystkich, prestiżowych, lansujących się samoistnie elementów modowego światka. Według mnie to rewelacyjna i - jak stwierdzili jednogłośnie Odio i Jakub Pieczarkowski - jedyna okazja dla polskich projektantów i marek, którzy chcą, by ich praca ujrzała światło dzienne i to na dość szeroką skalę. To taka moja skromna opinia o całokształcie, jej się trzymam i dlatego, po uważnym oglądnięciu niemal wszystkich pokazów Designer Avenue (tych, których nie widziałam osobiście, nie komentuję, bo przekonałam się, że nie da się odpowiednio ocenić kolekcji bez obejrzenia jej kompleksowego pokazu), piszę o nich subiektywny, ale nie powierzchowny, komentarz.

19 października 2013

Sitodruk, surferzy i królik Bugs - Fashion Week Poland dzień 2

Wczorajsza zapowiedź ciężkiej wiosny okazała się troszeczkę myląca. W drugi dzień fashionweekowego szaleństwa (Pokaz Jemioła to naprawdę było s z a l e ń s t w o, nie wiem w takim razie co działo się na Minge, której pokazu nie mogłam zobaczyć, może i dobrze, przynajmniej uniknęłam urazów podczas wchodzenia na salę) projektanci byli mniej jednolici i każda z kolekcji Designer Avenue zaprezentowała coś kompletnie innego - od funkcjonalnych, krótkich, męskich garniturów, przez streetowe, połyskujące bluzy i surferskie szorty, po t-shirty inspirowane bohaterami Warner Bros. Różnie pod względem klimatu i różnie pod względem efektu końcowego, relacja poniżej.

18 października 2013

Zapowiedź ciężkiej wiosny - Fashion Week Poland dzień 1

„Futurystyczny” – ten epitet królował w krótkich opisach kolekcji mających pojawić się  na FashionPhilosophy Fashion Week Poland. Z jednej strony konstruktywistyczne, neoprenowo gąbczaste „ubrania”, z drugiej – jedwabne sukienki. W każdym bądź razie, ani jeden, ani drugi nurt, nie  zapewnia lekkości. No, może z małym wyjątkiem, ale – jak przedstawia nam pierwszy dzień polskiego tygodnia mody - wiosna w większości rozkwitać będzie pod pokrywą modowego ciężaru i ospania. O określeniu „dla silnych, niezależnych kobiet” nie wspominam, bo pojawia się on równie nagminnie. Oba przekazy tworzą skrajną dla siebie opozycję – już wczoraj, podczas pierwszych pokazów, wyczuwalna była wojna awangardy z czystą kobiecością.

24 września 2013

Fenomen Moschino. Sukces kurczaka na głowie

Pęk pluszowych misiów zamiast kapelusza, croissant na szyi i ogromna czapka-szybowiec. To tylko skrót przerysowanej, przekomicznej i, nie boję użyć się tego słowa, przedziwnej jubileuszowo-sentymentalnej kolekcji włoskiej marki Moschino. Skondensowanie paradoksalnego, krzyczącego, a mimo to eleganckiego kiczu na jednym wybiegu wydaje się wiernie oddawać filozofię nieżyjącego już założyciela domu. Ubrania proponowane przez Moschino miały być zakwestionowaniem wysokiego krawiectwa, zaprzeczeniem bufonowatej mody. Jednak permanentna przerysowana konstrukcja pokazów pokazuje, że przez trzydzieści lat istnienia marki, to, co miało być na początku pewnego rodzaju luźnym dowcipem, stało się pożądanym kabaretem. Analizując poszczególne detale, spróbuję zrozumieć, dlaczego taki bezczelny, bezpośredni humor odnosi w "wielkim świecie mody" ogromny sukces.

2 września 2013

Mała czarna. Bardziej modowe cappucino z pianką.

Projekt Mała Czarna Facebook
Jeśli mogłabym określić prężnie rozwijającą się modę polską, powiedziałabym: miasto i użytkowość. Skłoniłabym się nawet ku praktyczności (której na szczęście w modzie światowej jest coraz więcej), bo brak w niej zbędnych udziwnień i eksperymentów, które popsułyby ogólną ideę młodych projektantów - trafienia do dużej masy nowoczesnych, pewnych siebie ludzi. "Niepowtarzalny efekt końcowy", "fascynacja zmianą", "komfort, elegancja, luksus". Tak lansowane są świeże, polskie kolekcje i takiego lansu nie mogło zabraknąć na sobotnich pokazach "Małej czarnej VI" - szóstej edycji poznańskiego wydarzenia modowego, na którym zaprezentowało się siedem młodych marek. Ja z każdej kolekcji wybrałam reprezentatywną perełkę i spróbowałam wcielić się w docelowego kupca owych ubrań, by ocenić ich wcześniej wspomnianą użytkowość. A więc jestem teraz nowoczesną, pewną siebie kobietą, mieszkającą w samym sercu miejskiej dżungli. Co wybieram?

29 sierpnia 2013

Moda zezwala: ubieraj się w to, co chcesz

Nadszedł ten czas, smutny czy wręcz przeciwnie - będę w stanie ocenić po napisaniu posta, kiedy Amodna  (i wszystko co ta nazwa pod sobą kryje) staje się częścią mody. Kiedy trend to tylko jedna z możliwości, a nie jedyna możliwość. Kiedy moje subiektywne podejście do ubioru okazuje się być teraz uniwersalne, nieoczekiwanie dozwolone, a nawet oczywiste. Dowolność w ubiorze - oto aktualny (jesienno-zimowy) slogan. Jak długo przetrwa?